środa, 19 grudnia 2012

Misja STUDNIÓWKA

Studniówka coraz bliżej i co z tego ze kreacji szukam już od października. Wspólnie z dziewczynami postawiłyśmy na najwyższą klasę i wbrew wszechogarniającej manii kreacji mini, wybrałyśmy sukienki maxi. Jednak ku naszemu rozczarowaniu wybór długich sukienek w dostępnych nam butikach jest naprawdę nie wielki. Regularnie od września odwiedzamy galerie w Krakowie, oraz butiki w okolicy jednak za każdym razem bezskutecznie. W końcu karnawał, nasza ostatnia nadzieja na to że w sprzedaży pojawi się coś nowego. Wiele dziewczyn zdecydowało się na szycie kreacji, by mieć pewność że będzie to TA - najpiękniejsza i niepowtarzalna. Rozpoczęła się pogoń, za profesjonalną krawcową, wymiany numerów telefonów i podsłuchiwanie opinii. Kolejny etap to wybór materiału. I tu kolejna trudność, czasem nawet niwelująca nasze plany. Jeżeli pasjonujecie się szyciem z pewnością wiecie o co mi chodzi. Trzeba naprawdę wiedzieć gdzie szukać, by znaleźć to co nam potrzeba. Pasmanterii z szerokim wyborem materiałów jest naprawdę mało.

Przykład: Koleżanka zamówiła krawcową. Wszystko pięknie, przedstawiła jej swoją kreacje na zdjęciu, a co do wyboru materiału pozostawiła jej wolną rękę. Spędziła miesiąc na czekaniu. Po czym usłyszała, ze sukienka nawet nie jest w przygotowaniu ze względu braku materiału. Teraz w stresie szuka w sklepach czegoś co mogłaby założyć, już pomijając swoje oczekiwania.

studniowka


A ja? Hmm.. Szycia się boję, bo wg mnie to tak jakby kupować kota w worku. A co jeśli zadeklaruję się na szycie, przyjdę na przymiarkę, stanę przed lustrem i zawołam "OMG co ja mam na sobie?!"

Wszyscy pytają mnie czy mam juz kreację. Ja tylko przecząco kręcę głową i wiem dokładnie co sobie wszyscy myślą. Dwa tygodnie do studniówki, a ja nie gotowa. Raczej dostaję nie wielkie szanse. Mało tego. Nie znalazłam nic co przypadło by mi do gustu. Moją myślą przewodnią jest czerń ze złotem. Jednak krój sukienki, kształt czy materiał - nie mam zielonego pojęcia czego chcę. Mówili mi jeszcze początkiem grudnia: "ostatni dzwonek by szyć, bo w tydzień Ci nikt nic nie zrobi." Jednak jak wytłumaczyć krawcowej co ma uszyć jeżeli sama nie potrafię sobie tego wyobrazić? 

Ale ja dam radę! Pomimo, że niewiele czasu pozostało wystąpię na studniówce i to tak, jak sobie to wyobrażam. A wyobrażam sobie wszystko idealnie :D 

W poszukiwaniach za idealnym zestawem :) 

studniowka
Sukienka - zalando.co.uk
Szpilki - River Island
Torebka - Asos

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za odwiedziny :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...